Stay on this page and when the timer ends, click 'Continue' to proceed.

Continue in 17 seconds

Nowy lider węgierskiej opozycji: Nie będzie Warszawy w Budapeszcie

Nowy lider węgierskiej opozycji: Nie będzie Warszawy w Budapeszcie

Source: Do Rzeczy

Nie będzie Warszawy w Budapeszcie. Chcemy robić to po swojemu - oświadczył nowy lider węgierskiej opozycji Peter Magyar.

Lider węgierskiej opozycji Peter Magyar udzielił wywiadu "Rzeczpospolitej". Szef partii Szacunek i Wolność (TISZA) przyznał, że cieszy go porażka PiS w wyborach parlamentarnych w Polsce.

- Byłem szczęśliwy, kiedy dowiedziałem się, że PiS przegrał, bo Polska była kluczowym sojusznikiem Orbana - stwierdził polityk. Dopytywany, czy chce "Warszawy w Budapeszcie", odparł, że Węgrzy stoją "przed ostatnią szansą na zmianę reżimu". - Jeśli to się nie stanie teraz, Węgrzy stracą nadzieję. Ale chcemy robić to po swojemu. To nie będzie więc Warszawa w Budapeszcie - zaznaczył.

W niedzielę około 10 tys. Węgrów protestowało przeciwko Viktorowi Orbanowi w Debreczynie. Demonstrację zwołał Peter Magyar. W niektórych sondażach TISZA ma już 24 proc. poparcia - najwięcej spośród ugrupowań opozycyjnych. Lider węgierskiej opozycji przekonuje, że celem jego formacji politycznej jest wygranie wyborów parlamentarnych, które odbędą się w 2026 r.

- Chcę zakładać, że Orban odda władzę, a nie przemieni się w nowego Putina. Sądzę, że już wie, iż stracił zaufanie narodu, nawet jeśli muszą to jeszcze potwierdzić wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego 9 czerwca. Zobaczymy też, co się stanie z dotychczasową opozycją, która moim zdaniem była częścią układu zbudowanego przez Orbana, przynajmniej jeśli chodzi o socjalistów byłego premiera Ferenca Gyurcsanya - powiedział Magyar.

- W skrajnym przypadku reżim Orbana mógłby pana zabić? - zapytał dziennikarz "Rz" Jędrzej Bielecki.

- Nie sądzę. Oni nie są aż tak głupi. W takim przypadku wybuchłaby na Węgrzech rewolucja. Już teraz niewiele do tego brakuje. Społeczeństwo jest bardzo rozdygotane - wskazał Peter Magyar.